
Widoczek :D

Bez pośpiechu, ale z zapałem...

Ciotka, wprowadza nową kolekcję swetrów...

Upss...Chyba zepsułem...
Mała rzecz a cieszy...

Dobrze znana nam Galeria Krakowska...

"Ludziów jak mrówków"

Tak zupełnie bez powodu wyszliśmy na dach...

Trochę techniki i człowiek się gubi...

W sklepie turystycznym HiMountain...

Bolid F1, lewitujący nad głowami klientów...

Schronisko, ale doszliśmy do niego ok 23:30...

Schronisko pod Bereśnikiem...

Szachy, trudno zachować świeży umysł o pierwszej w nocy...

Na tym instrumencie niestety trzeba umieć grać...

Narada wojenna...

To co koty lubią najbardziej...

Auto ciekawe...

...Ale gałka zmiany biegów, bardzo oryginalna...

Widok na Tatry z schroniska...

No kochana, mówię Ci jaki tu widok jest to ja nie mogę...

No i trzeba ruszać na Wysoką...

Jeszce tylko pożegnanie...

I uściśnięcie dłoni prezesa...

No i "Komu w drogę temu trampki"...

Lub jak w naszym przypadku "treki"...

Ładny piesio...

Mega Wiewióra...

Urządzenie łatwiejsze w obsłudze ale i tak fajne...

W Jaworkach kupisz wszystko...

W pensjonacie szybko się "odszpejowaliśmy" i ruszamy. A tak poza tym to sie z czegoś śmiejemy...Ale admin zapomniał z czego :D:D

Jeszcze ostatnie poprawki...

...I ćwiczenia... Góra...

...Dół...

Wąwóz Homole...

...I na Wysoką...

Wąwóz... Z jednej strony skała...

...I z drugiej strony skała...

Bacówka czyli postój...

Czasem trzeba się pobawić...

"Rodzinne Rugby"

A kuku... Rugby...

No to już na Wysokiej...

Pamiątkowe zdjęcie...

Widok z Wysokiej w kierunku Trzech Koron...

A teraz pokażemy wam sztuczkę... Jest "Aero"...